Takie …

Takie widoczki mi się dzisiaj marzą. To jest bodajże z Grzesia …
Kto wie … może w tym roku uda się zrobić jakiś wypad w Tatry. Formalnie na czerwiec jestem umówiony na weekendowy wypad na Orlą Perć z bratem i szwagrem … jeszcze nie wiemy dokładnie kiedy ale jakiś weekend pewnie uda się zorganizować …
Poza tym pozostaje jeszcze trzy tygodniowy urlop w sierpniu … jeszcze nie wiem jak go spędzę. Od 3 lat zwyczajowo przynajmniej na tydzień jadę z jednym z M i jego kobietą gdzieś w góry. Tyle że nie bardzo wiem czy w tym roku się to uda …
Ostatnim razem byliśmy w Szklarskiej Porębie … fajnie było ale trochę płaskie te góry … zobaczymy co wymyślą w tym roku.
Pytanie jeszcze czy ja w ogóle w tym roku będę miał jakiś urlop w tym sierpniu … zamierzam zmienić pracę a z tym wiąże się fakt że urlop będę miał tylko jak się dogadam z pracodawcą na jakiś bezpłatny i tylko wtedy gdy wyrazi zgodę … same „może” …
Przydała by się jedna rzecz która by była pewna …

Posted in

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *